czwartek, 9 lipca 2015

Tragedia ;-;

   Ludzie... Nie bijcie, proszę.
   Nie ma rozdziału tak długo bo... Podczas wyjazdu mój laptop umarł. Na szczęście jeszcze nie na śmierć. W naprawie próbują go odratować, ale nie wiem co będzie. W najgorszym wypadku trzeba będzie kupić nowy T-T
   Piszę z tableta i czekam na rozwój wydarzeń. Jak pliki z Worda przepadną, to rozdział będzie jakoś pod koniec miesiąca nawet.
   Chodź mam szczerą nadzieję, że się tak nie stanie ;-;
   Miałam już pół rozdziału, kiedy mi się wyłączył... Szlag by tooo
   Jutro ma być ostateczny osąd, czy go uśpić czy ożywić.
   Boję się ;______;

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej. Zostałaś nominowana do " Liebster Blog Award ". Liczę na to, że odpowiesz. Więcej informacji znajdziesz na moim blogu.http://fairyxtail.blogspot.de

      Usuń